 |
 Nasze gimnazjum tętni uczniowskim życiem. Z okazji Święta Kobiet Samorząd Uczniowski zorganizował wybory Barbie Woman. To kolejna z cyklu imprez na luzie - wcześniej gimnazjaliści bawili się w czasie Dnia Chłopaka i Walentynek.
Prowadzący imprezę panowie, Nikodem i Michał, uświadomili braci gimnazjalnej, że pierwsze obchody święta kobiet miały już miejsce u starożytnych Greków. Festyn ku czci bogini życia i śmierci trwał podobno aż trzy dni. Obchody święta pań w „Bielowszczaku” skrócono tylko do jednej godziny lekcyjnej, w czasie której dokonano wyboru Barbie Woman.
Aby zdobyć ten zaszczytny tytuł, należało zachwycić męskie jury w trakcie rozwiązywania kolejnych zadań. Zadania, ku uciesze publiczności, były niełatwe. Najpierw dziewczęta popisywały się kunsztem cerowania skarpetek, następnie rywalizowały w obieraniu ziemniaków. Trzecie zadanie było prawdziwym hitem – należało oddzielić białko od żółtka, a potem je ubić tak, aby się nie wylało. Ważne też było, aby nie zbić słoika. W kolejnej konkurencji kandydatki do zaszczytnego tytułu tworzyły misterne fryzury na głowach wybranych panów. Na głowach wybrańców pojawiły spore ilości żelu, ale trudno było, przy krótkich fryzurach, ułożyć z nich fantazyjne loki. Na zakończenie tego wesołego maratonu dziewczęta rysowały portret seksbomby, dołączając do swego dzieła odpowiedni komentarz. Poszczególne konkurencje były komentowane przez konferansjerów, a pomiędzy zadaniami śpiewał chór szkolny i rozbrzmiewała muzyka – oczywiście o kobietach.
Pierwszy w historii warlubskiego Gimnazjum tytuł Barbie Woman zdobyła Kinga Faleńczyk z kl. III C.
|
|
|
|
|
|
|
Barbie Woman
